„Czym jest oryginalność? Niewykrytym plagiatowaniem.” Mała czarna książeczka o kradzieży.

Jednego z minionych wieczorów pochłonęłam pewną książkę. O kradzieży. Twórczej kradzieży.

 

„Czym jest oryginalność? Niewykrytym plagiatowaniem.”

- William Ralph Inge

 

Co przychodzi Wam na myśl w pierwszej chwili po przeczytaniu tego cytatu? Oburzacie się czy zaczynacie zastanawiać?

Moje uczucia w pierwszych momentach czytania tej książki zdominowało oburzenie. „Jak to? Kraść? Pomysły? I jeszcze prezentować je jako oryginalne?!”

Prawda jest jednak taka, że niezależnie od tego, jak bardzo kreatywni bylibyśmy i jak wiele nowych pomysłów wprowadzalibyśmy do swojego i innych życia nie jesteśmy oderwani od świata. Nie żyjemy w próżni. Każdego dnia jesteśmy wystawiani na wpływy innych i ich pomysły. Począwszy od książek, muzyki, filmów, seriali czy programów internetowych.

W czym tkwi sęk? Nie możemy odciąć się kompletnie od świata, ale możemy wybrać kto i co będzie na nas wpływać. Innymi słowy mówiąc - mamy wpływ na jakość i ilość oddziaływań, które włączymy w nasze życie. Sami, czy tego chcemy czy nie, stajemy się bowiem mieszanką tego, co włączamy w swoją codzienność.

 

„Kradnij ze wszystkiego, co rozbudza inspirację lub karmi wyobraźnię. Pochłaniaj stare filmy, nowe filmy, muzykę, książki, obrazy, zdjęcia, wiersze, sny, przypadkowe rozmowy, budynki, mosty, znaki drogowe, drzewa, chmury, akweny, światła, cienie. Kradnij tylko to, co bezpośrednio porusza Twoją duszę. Dzięki temu Twoja praca (i kradzież) będzie autentyczna”

- Jim Jarmusch

 

Twórcza kradzież to nic innego jako znalezienie i włączenie odpowiednich oddziaływań w swojej codzienne życie. Gdy zaczniecie otaczać się twórczością autorów, którzy Wam imponują i, idąc dalej, szukać tego co ich inspiruje i włączacie te zasoby do swojej „kolekcji”, będziecie mieli pole do stworzenia czegoś wyjątkowego i Waszego.

Nie pozbawionego co prawda wpływu innych, ale czy jest możliwe stworzenie czegokolwiek bez oddziaływań zewnętrznych? Może lepiej zamiast broniąc się przed plagiatowaniem odcinać od wpływów stworzyć świadomie swoje własne zasoby ludzi, przedmiotów, twórczości, które dodają Wam skrzydeł i Was inspirują. Inspirują do tego, by wybrać to, co najlepsze, najbardziej „Wasze” i stworzyć z tego nową, oryginalną i Waszą całość.

 

Jesteś mieszanką tego, co zdecydujesz się włączyć w swoje życie. Sumą wpływających na Ciebie oddziaływań.

- Austin Kleon

 

Istnieje teoria, mająca swoje korzenie w jednej z teorii ekonomicznych, według której możemy być najwyżej tak dobrzy, jak te rzeczy którymi się otaczamy. Na czym więc powinniśmy się skupić? Na „kolekcjonowaniu pomysłów”. Im więcej będziecie mieli ich w zanadrzu, tym większy wybór rzeczy, które mają na Was oddziaływać sobie stworzycie.

Najważniejsze jednak w twórczej kradzieży jest to, by nigdy nie dążyć do bycia kopią osoby czy dzieła, które podziwiamy. Naszym zadaniem nie jest przejmowanie stylu i tworzenie kopii, a dostrzeżenie i włączenie do swojej świadomości przyświecającej określonemu stylowi myśli, założenia i efektu końcowego.

 

W „Twórczej kradzieży” znajdziecie kreatywność rozłożoną na czynniki pierwsze, nie tylko pod kątem oryginalności czy „kradzieży” pomysłów! Choć przyznam, że właśnie ta tematyka mnie w książce zaciekawiła najbardziej i odblokowała trochę moje dotychczasowe myślenie o tym czy jest plagiat, inspiracja, a czym świadome budowanie zasobu oddziaływań.

logo

Zachęcam Was do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami na temat twórczej kradzieży i sposobu, w jaki Wy rozumiecie inspirowanie się innymi (które zazwyczaj kończy się na „kopiuj-wklej”) a gromadzeniem oddziaływań, wpływów i tworzeniem z nich czegoś własnego.

I nie zapomnijcie otoczyć się samymi dobrymi oddziaływaniami! ;)

 

 

  • Mona Malpacita

    Bardzo ciekawy tekst godny przemyślenia.

    • http://www.ewelinamierzwinska.pl/ Ewelina Mierzwińska

      Dzięki!

  • http://www.ziombell.blogspot.com Joanna Fudala

    Nigdy nie zastanawiałam się nad tym dokładniej. Na swoim komputerze mam folder o wdzięcznej nazwie „Inspiracje”. Tam gromadzę wszystko (zdjęcia, filmy, cytaty), co cieszy moje oko, napawa optymizmem, dodaje motywacji. Ale czy od razu wcielam w życie każdą jedną rzecz z folderu? Oczywiście nie. Nawet jeśli zaczerpnę pomysł od kogoś innego to w efekcie nie wykonam tego dokładnie tak samo jak ona, a więc wychodzi coś „mojego”, a ktoś inny był moją zapalniczką. I wydaje mi się, że nie ma w tym nic złego. Pozdrawiam, ciekawy wpis, bardzo ciekawy :)

    • http://www.ewelinamierzwinska.pl/ Ewelina Mierzwińska

      I właśnie super! O takie „kolekcjonowanie” chodzi :) By ktoś lub coś stawało się, jak to ładnie nazwałaś, zapalniczką do stworzenia czegoś swojego.

  • http://mekatiesophie.blogspot.com/ Kasia

    Bardzo inspirujący wpis i skłaniający do myślenia. Przez kilka minut zastanawiałam się nad sensem pierwszego cytatu i nie mogłam go pojąć - dopiero później zaczęłam go rozumieć i stwierdziłam, że przecież w moim życiu bez innych byłabym zupełnie innym człowiekiem, niż jestem! Inspirują mnie różni pisarze, podziwiam reżyserów, projektantów czy choćby inne blogerki i wyrabiam sobie dzięki nim swój gust! Gdyby człowiek miał coś stworzyć bez choćby najmniejszej inspiracji - czyli pracy kogoś innego, to nic by nie stworzył.

    • http://www.ewelinamierzwinska.pl/ Ewelina Mierzwińska

      Cieszę się, fajnie gdy coś wynika z tych kilku chwil przemyśleń i pisaniny ;)
      Trzeba chłonąć jak najwięcej świata, połykać książki, teksty, muzykę, sztukę. Nie da się niczego stworzyć czy wymyślić bez znajomości świata, a już na pewno dziedziny która nas najbardziej pasjonuje.
      Mnie najbardziej w życiu podoba się właśnie to chłonięcie świata, bez tego życie niewiele jest warte :)

      Kasia, tak poza tematem, nareszcie widać Cię na miniaturce, super! :)

      • http://mekatiesophie.blogspot.com/ Kasia

        Lepiej się trochę pokazać, bo nie być tak bardzo anonimowym ;) Fajnie móc kogoś kojarzyć też z wyglądem ;)

        • http://www.ewelinamierzwinska.pl/ Ewelina Mierzwińska

          Pewnie, że tak! :)

  • http://kroliczekdoswiadczalny.pl/ Króliczek Doświadczalny

    Tytułowy cytat mnie urzekł. Daje do myślenia. W dzisiejszych czasach trudno o oryginalność bo tak wiele rzeczy już było! Czasami wręcz nieświadomie tworzymy na podstawie tego, z czym stykaliśmy się lata temu i dawno o tym zapomnieliśmy.
    Nawet Stephen King w swoim poradniku pisania powiedział, że indywidualny styl pisarza powstaje przez wymieszanie stylów autorów, których się czyta i dodanie do nich czegoś od siebie.

    • http://www.ewelinamierzwinska.pl/ Ewelina Mierzwińska

      Może nawet i wszystko już było! „Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.” ;)
      Nie da się żyć w próżni, znaczy może i się da, ale jest się wówczas tak odmóżdżonym, że niczego się na pewno nie tworzy wówczas. Zdecydowanie coś jest w zdaniu Kinga, wie co mówi!

  • http://www.swiatmiki.pl/ Mika

    Świetny post! Daje dużo do myślenia… cóż wiele rzeczy, które nas otaczają - nas inspirują i skłaniają do jakiś określonych działań. Nie realne by było, gdyby działo się inaczej w końcu jesteśmy istotami stadnymi, które jako samodzielna jednostka nie potrafiła by funkcjonować ;) Czasem zastanawiam się - gdybym urodziła się w innym mieście, a nawet w innym kraju otoczona innymi ludźmi to kim bym była? Nie sadzę, że tą samą osobą co teraz…

    • http://www.ewelinamierzwinska.pl/ Ewelina Mierzwińska

      Dzięki! :)
      Jestem mocno przekonana, że wszystkie wydarzenia, które spotykają nas w życiu wpływają nie tylko na to, czym się zajmujemy, ale przede wszystkim na to, jacy jesteśmy. Zmiana choćby jednego czynnika stworzyłaby nowego człowieka ;)

  • Pingback: Disqus - czy warto? 5 najlepszych fukcji! | VelBlog.pl Ewelina Mierzwińska

  • http://morerthanbeautymarketing.blogspot.co.uk/ More Than Beauty Marketing

    Przed minutką zostawiłam komentarz pod postem o książkach, a tu proszę: kolejna pozycja, którą musze koniecznie przeczytać! :D Ach, wydłuża się ta moja lista książkowych must have… :)

    • http://www.ewelinamierzwinska.pl/ Ewelina Mierzwińska

      Nawet nie będę udawać, że nie cieszę się z tego, że się do tego przyczyniam ;) Im więcej książek w zapasie, tym lepiej ;)

  • Pingback: Motywacja do pracy - 10 wskazówek jak jej nie stracić!

  • Pingback: TOP ostatnich miesięcy. Książki, film, seriale. -