Indywidualne sesje coachingowe Coaching

Konsultacje i kursy Twoja Marka Online

Rozwój osobisty, organizacja Kursy online

20 W kategorii  (Nie) Codzienność/ Kreatywna Jesień

Wyzwanie rysuję i piszę! Jak mi poszło i czy było warto?

W październiku dzieliłam się moim planem na 6 rzeczy, na które zamierzam poświęcić jesienne dni.

Jednym z elementów mojego rozrywkowo kreatywnego planu było wyzwanie Rysuję i Piszę stworzone przez Zenję.

Jak mi poszło? Na 14 zadań wykonałam 7.

Początkowo chciałam je nadrabiać już „po czasie” i bardzo prawdopodobne, że do nich jeszcze wrócę, jednak w ramach wyzwania, a więc wykonania zadań w określonym czasie, udało się zrealizować poniższą 7-kę!

 

 

Miasto, w którym mieszkam

 

Pierwsze zadanie, jakie przyszło mi wykonać okazało się być zadaniem z moim ukochanym Krakowem w roli głównej.

I miałam niemały stres, bo zbezcześcić swoje ulubione miasto to wielki wstyd. Ostatecznie wyszło dość znośnie, a ja nabrałam wyjątkowej ochoty na dalszy ciąg rysunkowo piszącej zabawy!

 

3 fakty o mnie

Przy zadaniu z faktami o mnie zastanawiałam się, na co postawić.

To, co się w ramach jego interpretacji pojawiło to pomieszanie zawodowo prywatnych faktów z dodatkową zodiakalną rybą, którą jestem, a o której pomyślałam sobie, że będzie ciekawie urozmaicać stworzony rysunek.

Przy okazji - zwracacie uwagi na znaki? Jakiego znaku Wy jesteście? ;)

 

Keep Coffee And Letter On

Od kilku miesięcy jeśli kawa to wyłącznie zbożowa.

Taką „prawdziwą” wypiłam może 2 czy 3 razy. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet z Inką poranek staje się jakoś łatwiejszy do rozpoczęcia, szybszego startu i chęci do działania!

 

Obecnie czytam

Przy tym wyzwaniu postawiłam na cudowną „Złodziejkę książek”, w trakcie której pochłaniania jestem.

Jeśli jeszcze nie sięgnęliście po tą pozycję, to koniecznie to nadróbcie!

 

W mojej torebce

Wybrałam najważniejsze dla mnie niezbędniki, wśród których nie znajduje się np. portfel, a to wszystko dlatego, że od dłuższego czasu nie noszę ze sobą portfela, a jedynie same karty.

Nie powiem, czasem jest to problematyczne jednak chyba się już do powrotu portfela nie przekonam! ;)

 

Góry czy morze?

Kilka lat temu odpowiedziałabym zdecydowanie „góry”!

Obecnie, szczególnie świeżo po wrześniowym wyjeździe nam morze, zarówno górskie, jak i morskie klimaty są dla mnie wyjątkowo urokliwe i pożądanie.

Na moim koślawym rysunku starałam się ukazać sytuację idealną, czyli taką, w której w jednym miejscu jest i morze i góry. Będziemy w takie miejsca w przyszłości celować! ;)

 

Serial, który oglądam

Pewnie już dobrze wiecie, że serialowa ze mnie dziewczyna.

Oglądam jednak zazwyczaj anglojęzyczne tytuły i ciężko jest mi się przekonać do polskich produkcji.

Wielkim więc, pozytywnym, zaskoczeniem był dla mnie „Belfer”, którego kilka odcinków pod rząd obejrzeliśmy z Mateuszem pewnego wieczoru. Polecam!

 

 

Tak się prezentuje moje 7 „arcydzieł” ;)

Ich tworzenie to była ogromna przyjemność i jestem pewna, że wrócę jeszcze do udziału w takich zabawach.

Są one wyjątkowo relaksujące, zajmują (wbrew pozorom!) niewiele czasu bo około kilkunastu minut i do tego genialnie pobudzają kreatywność!

 

 

Dalibyście się namówić na udział w takiej zabawie? A może są wśród Was osoby, które bawiły się wspólnie z nami?

Jeśli tylko znacie ciekawe, kreatywne wyzwania, do których można dołączyć jeszcze w tym roku, to podzielcie się nimi! :)

Możesz także polubić

  • Czytałam „Złodziejkę książek” i też bardzo polecam!

  • Wszystkie wyglądają super :D Swoją drogą - świetny pomysł na wyzwanie.

  • Anna Byczek

    Ale fajna sprawa :) Robi wrażenie!

  • Z rysowaniem nie jest mi po drodze, więc pewnie gdybym się zdecydowała na takie wyzwanie, to tylko po to, aby się zrelaksować, a same mazgroły szybko poszłyby do kosza :)
    Ja jestem zodiakalnym Bykiem. Wg mojego męża, który interesuje się gwiazdami, podobno jestem idealnym odzwierciedleniem wszystkich cech jakie byk powinien mieć :)
    Co do Inki to uwielbiam ją choć wieki nie piłam :) Nigdy nie zapomnę zimowych poranków, wtedy kiedy byłam dzieckiem :) Mama sadzała mnie na stole w kuchni i parzyła właśnie Inkę do chałki z masłem :)

    • Zenja

      Właśnie o to chodziło w wyzwaniu, aby się zrelaksować :) Osobiście kiepsko rysuję i kiedyś mnie to zniechęcało. Natomiast teraz mam podejście takie, że będę rysować tak, jak potrafię, bo lubię :D Zapraszam na kolejną edycję wyzwania! Będzie niebawem :)

    • Inka z chałką <3 WOW normalnie! :) Pychota!
      Myślę, że to kompletnie nie ma znaczenia jakie się ma rysunkowe umiejętności, szczególnie że można o nich myśleć gorzej niż się powinno ;), a najważniejsza jest chwila relaksu i kreatywnego czasu dla siebie :)

  • samorozwijalnia.pl

    Masz talent! :)

  • Zenja

    Super, że brałaś udział w wyzwaniu i że sprawiło Ci to radość! O to chodziło :D A poza tym, to również uwielbiam kawę zbożową, tylko taką nierozpuszczalną, gdyż lubię ją zaprzać w moce (kawiarka włoska). Ostatnio odkryłam, że super smakuje z mlekiem sojowym! :P

    • Świetna sprawa <3 Podglądam Twoje kawowe rytuały i podziwiam, sama lubię mieć raz-dwa gotowy napój jednak może kiedyś się skuszę :)

  • Ania Kalemba

    Fajna sprawa! Świetnie, że wzięłaś udział! Fajne są takie kreatywne wyzwania! :)

    • Idealne połączenie rozrywki, relaksu i rozwoju, bo wszystko co zmaga kreatywność jest rozwijające! :)

  • Lidia - Haniola

    Zachęciłaś mnie do takiego wyzwania. Muszę spróbować kiedyś!

  • Wspaniałym miejscem, gdzie jest morze i góry w jednym to Korfu (na północy wyspy). Pływają w morzu widać albańskie góry. Bardzo ciekawe podsumowanie. Pozdrawiam