Trochę polecajek, wielka aktualizacja zawodowa i rozważania feministyczne.
Czyli kolejne Po Godzinach poleca się do kawy, herbaty, wody, koktajlu! ;)
Rebel Girls!
Trafiłam na poniższy film przeglądając FB tuż po uśpieniu mojej Córy.
I, jak możecie się domyślać, zrobił na mnie spore wrażenie.
Zresztą, zobaczcie:
Powiedzcie sami, czy to nie dobijające, że małe dziewczynki dostają z książek przesłania, zgodnie z którymi muszą być ratowane, potulnie czekać na księcia i nie robią nic bardziej znaczącego niż trochę dramatycznych westchnięć?
Dla mnie to przerażające, szczególnie odkąd sama mam córeczkę.
Stworzone wideo nawiązuje do książki „Goodnight stories for Rebel Girls”, w której na pierwszy plan wysuwają się silne kobiecie postaci stające się bohaterkami „bajek” dla małych dziewczynek. Wspaniała koncepcja, czekam na więcej takich pomysłów i na dodatek w języku polskim!
Więcej na temat działań Rebel Girls i stworzonej książki możecie przeczytać TUTAJ.
Koniec skowronków i sów
Książka, która szturmem zdobyła zdjęcia blogerów na Instagramie, i to nie tylko tych książkowych ;)
Nie ma się jednak co dziwić. Jest to pozycja, która kompletnie wyrzuca z kręgu przyzwyczajeń odnośnie godzin wstawania i zasypiania popularne określenia skowronków i sów.
Zamiast nich pojawiają się delfiny, niedźwiedzie, wilki i lwy!
Według testu, który znaleźć można w książce okazało się że jestem lwem.
Nie wiem jednak na ile miarodajny jest ten wyniki, bo podając odpowiedzi starałam sobie przypomnieć, jak to było u mnie te kilkanaście miesięcy temu (nie liczę miesięcy ciąży, w których mój organizm żył własnym życiem i okresu od pojawienia się Emilki na świecie). Wiele jednak spraw się zgadza, jak na przykład to, że wyjątkowo dobrze pracuje mi się wczesnym rankiem!
To, co ma nam przede wszystkim dostarczyć „Potęga KIEDY” to nowe harmonogramy dnia, nawyki pasujące naszym typom i, co się z tym wiąże, lepsza jakość życia.
Biorąc pod uwagę szczegółowość jej opisów z pewnością jest to osiągalne!
Matka pracująca
Pojawienie się Emilki na świecie wywróciło mój świat do góry nogami, nie da się tego ukryć!
Zupełnie inaczej wygląda dzień, i noc ;), i kompletnie poprzestawiało mi się wiele spraw w głowie.
Pojawiło się też wyjątkowe wykorzystywanie przeze mnie dostępnego czasu.
Naprawdę nie mam pojęcia, co ja robiłam gdy nie miałam dziecka, ale musiałam naprawdę wyjątkowo się obijać!
To tak trochę pół żartem, pół serio ;)
A tak poważniej, to co się u mnie dzieje?
Jak do tej pory udaje mi się spotykać z Wami na webinarach. Odbyły się jak do tej pory dwa i bardzo chciałabym utrzymać ich regularność przeprowadzania co dwa tygodnie.
Wróciłam też w niewielkim wymiarze do indywidualnej pracy w obszarze głównie marki online - tutaj działam ze świetnymi kobietami, których wirtualnych produktów nie mogę się już doczekać! :)
Uruchomiłam ponowną sprzedaż kursu „7 dni do celów” i choć cała kampania sprzedażowa jest wokół tej sprzedaży naprawdę niewielka to cieszę się, że choć w takim wymiarze udaje mi się ją prowadzić.
W tej edycji kursu polecają udział w nim inne blogerki - w kolejnej odsłonie „Po godzinach” podzielę się z Wami ich opiniami!
Na blogu staram się zamieszać choć jeden wpis merytoryczny tygodniowo.
Wychodzę z założenia, że lepsze działanie jakiekolwiek niż żadne i jak do tej pory cieszy mnie taka częstotliwość. Jak będzie dalej z moimi planami to się okaże „w praniu” - zależy mi na wprowadzeniu blogowego cyklu rozwojowego, w którym zaproszę do stworzenia treści innych blogerów na swoich własnych blogach w ramach podanych tematów, mam też kilka pomysłów na wpisy gościnne.
Pewnie do końca roku będę miała co robić na blogu z takim planem ;)
Dodatkowo chodzi mi po głowie wystartowanie z podcastami. Wiem, że nie jest to jeszcze super popularna forma udostępniania swoich treści jednak łączy się z tym, do czego zachęcam, a więc nie marnowania większej ilości czasu online niż to potrzebne.
Czy taka audio podcastowa forma z tematem rozwoju osobistego, biznesu i kariery byłaby dla Was czymś ciekawym?
Warto przeczytać
Alina napisała bardzo mocny tekst, o tym, jak dała sobie pozwolenie na zmianę zdania w kwestii swojej drogi zawodowej.
Sama, jako osoba, która na studiach prawniczych założyła agencję social media, rozwinęła ją pozyskując ogólnopolskie kampanie dla znanych firm (i mając z tego naprawdę , a następnie stwierdziła, że chyba to jednak nie jest „to” i skoncentrowała się na pracy na rzecz rozwoju innych, czułam się dziwnie znajomo czytając rozważania Aliny.
W skrócie pisząc - zmieniałam zdanie wiele razy i jestem przekonana, że wszyscy powinniśmy dawać sobie pozwolenie na zmienianie zdania!
Życie jest zbyt krótkie, by trwonić je na coś, co nie przynosi nam satysfakcji.
U Weroniki znajdziecie świetne zestawienie z darmowymi szablonami WordPress, które z powodzeniem mogłyby konkurować z płatnymi motywami!
Swoją drogą, mnie znowu chodzą po głowie zmiany w wyglądzie bloga - tupię i przebieram nóżkami nad tym, co by tu zmienić i tylko ograniczona ilość czasu sprawia, że jeszcze nie pokazałam Wam wersji próbnych czegoś nowego ;)
Agnieszka stworzyła materiał, w którym poleca rzeczy, jakie warto zrobić na wiosnę. I znajdziecie tam m.in. skoncentrowanie się na uważności, do której często sama Was zachęcam, ale też i inne propozycje, dzięki którym zatroszczycie się o siebie samych :)
Co u Was słychać po godzinach? :)
Podrzućcie, co ciekawego przeczytaliście lub napisaliście w ostatnich dniach - chętnie poszerzę horyzonty!
