46W kategorii (Nie) Codzienność

6 rzeczy, na które zamierzam poświęcić jesienne dni. Dołączysz do mnie?

Uwielbiam jesień! Jej paletę barw, wczesne wieczory, ulice zasypane liśćmi.

I nawet jeśli są to częściej tak deszczowe jesienne dni, jakie obserwujemy tej jesieni, to moja miłość do tej pory roku nie maleje! Zwiększa się natomiast chęć zaplanowania sobie dni, a przede wszystkim wczesnych wieczorów tak, by jeszcze bardziej wczuć się w jesienny klimat.

Wybrałam dla siebie kilka takich rzeczy, z których dodatkowo pozostaną całkiem ciekawe efekty. A przynajmniej taką mam nadzieję! ;)

 

 

Project Life

O starcie mojej przygody z tą formą dokumentowania codzienności pisałam Wam kilka chwil temu - Project Life czas start!

 

 

Obecnie jestem na etapie układania sobie zdjęć w kolaże tak, by później wyciąć wszystko i powkładać we wcześniej zaplanowane koszulki. Już samo przeglądanie zdjęć i wybieranie najciekawszych do wywołania to wielka przyjemność.

Nie mogę się już doczekać frajdy, jaka będzie z oglądania ich w wersji wywołanej!

 

Bullet Journal

Zarażona wszystkim tym, co pokazują dziewczyny z blogów Tosiakowo, The Carolina’s Book, Worqshop, Zenja stwierdziłam, że tegoroczna jesień może być idealnym momentem do tego, by przekonać się czy forma prowadzenia kalendarza/dziennika w samodzielnie tworzonych szablonach jest czymś dla mnie.

 

 

Tak oto wystartowałam wraz z początkiem października.

Nie jest spektakularnie jednak przyznam, że ogromnie podoba mi się opcja, w której mam wszelkie listy, pomysły i plany w jednym miejscu z kalendarzem codziennym.

Zobaczymy, jak się sprawdzi w dłużej perspektywie taka forma planowania czasu i zadań do wykonania.

 

Baby Journal ;)

Do Bullet Journal dołącza Baby Journal! A w praktyce jest to forma dziennika ciążowo - dziecięcego.

Początkowo myślałam o tym, aby wszystkie plany wyprawkowe, meblowe, ale też i ważne daty, badania, adresy wprowadzić do Bullet Journala właśnie. Jednak gdy zaczęłam spisywać listy, tabele i informacje, jakie powinni się tam znaleźć stwierdziłam, że zdecydowanie lepiej będzie przeznaczyć na to osobny zeszyt.

 

 

Dodatkowym plusem będzie pamiątka po tym wyjątkowym okresie, w której zapisane będą tylko ciążowo maluszkowe sprawy. Chyba fajnie będzie się do tego później wracać :)

 

FOTO Wyzwanie

W zdjęciowe wyzwania angażowałam się od zawsze z wielką przyjemnością. Czasem udawało się zrobić tylko kilka zdjęć, czasem większość.

Współtworzyłam również takie wyzwanie w ramach BookAThonu - #bookathonpl

Niezależnie od statystyk, zawsze byłam zadowolona z takiej dodatkowej, kreatywnej zabawy i z jej efektów!

 

 

Teraz dołączam do jesiennego wyzwania fotograficznego zaprezentowanego przez Natalię z JestRudo.pl

Tematy zaproponowane przez Natalię są genialne - dają ogromne pole do własnej interpretacji i jestem bardzo ciekawa, jakie zdjęcia będą się pojawiać w ramach #fotowyzwaniejestrudo :)

 

Kreatywne wyzwanie Narysuj + Napisz

Zenja zaproponowała tej jesieni oddanie się kreatywnemu wyzwaniu w postaci połączenia pisania i rysowania. Moje umiejętności w tym względzie są wyjątkowo koślawe, mimo wszystko jednak oddam się takiej beztroskiej zabawie!

Mam już obsuwę jednodniową jednak od jutra nadrabiam i będę się dzielić moimi bazgrołami, Was zachęcam do tego samego niezależnie od tego, jakie są Wasze umiejętności kaligraficzno rysunkowe ;)

 

 

Czyszczenie książkowych półek

Nie, wbrew pozorom nie chodzi o poświęcenie się namiętnemu sprzątaniu ;)

Ilość książek, jaka nieprzeczytana zalega na moich półkach jest zatrważająca! Dotyczy to zarówno książek biznesowych, rozwojowych, jak i obyczajowych.

 

 

I o ile uważam, że nie istnieje coś takiego jak „zbyt dużo książek” to już zdecydowanie doskwiera mi tak ogromna ilość książek, które czekają na przeczytanie.

Ponieważ najbliższy czas to dla mnie moment na zwolnienie to założyłam sobie, że właśnie książki będą mi w tym zwalnianiu towarzyszyć.

Jeszcze nie wiem, jaką i czy przyjmę ilość tytułów tygodniowo lub miesięcznie do przeczytania - na początek zobaczę, jak mi pójdzie bez ustalania żadnych konkretnych ilości.

Będę dawać znać, jak idzie ;) A może jakieś małe wyzwanie czytelnicze do końca roku - wzięlibyście udział? :)

 

 

Co Wy wybieracie dla siebie na jesienne aktywności? Będzie to coś wyciszającego czy może wręcz przeciwnie i jesień jest dla Was startem wielkich przedsięwzięć, postanowień i zwiększonej pracy?

Podzielcie się swoimi pomysłami i planami na oswojenie jesieni! :)

 

 

Możesz także polubić

  • Fajne plany Ewelina, jesień będzie spędzona twórczo :)) Ja tak sobie właśnie myślę … czy jesienią będę robić coś innego… i chyba właśnie nie :) Choć szykuje się trochę zmian, jak start studiów, więc to spora rewolucja:) Poza tym czytanie, nauka nowych rzeczy, rozwijanie bloga, czytanie książek i czasem do tego herbatka w zestawie z ciepłym kocykiem :)

    • Skoro startujesz ze studiami to pewnie sporo się będzie u Ciebie działo! Trzymam kciuki za udany początek - jaki kierunek wybrałaś? :)

  • Karo

    Bardzo fajne wyzwania, ale niestety nie mam aż na tyle czasu :(
    W tym miesiącu rozpoczęłam pisanie ‚pamiętnika’, w którym przygotowuje się do bycia mamą, wklejam rady, wydrukowane przepisy, porady innych mam, wartościowe teksty dla mnie, śmieszne obrazki. O dziecko będziemy się starać za pół roku, ale mój lekarz ginekolog, zasugerował, że skoro dzisiejszy świat daje tak olbrzymie możliwości dobrego przygotowania się to warto skorzystać :) Za to z drugiej strony tego grubego zeszyty są wszystkie informacje, inspiracje i inne „pomyślunki” związane z moim ślubem :) Takie wyklejanki sprawiają mi ogromną frajdę. Niestety, na resztę nie mogę poświęcić czasu, ponieważ nic by go nie zostało dla jakiś mały odpoczynek dla mnie, nie mówiąc o czasie dla partnera, czy bliskich, Ale bardzo chętnie będę przyglądała się Twoim postępom w wyzwaniach. Życzę powodzenia :)))

    • U mnie jest obecnie na tyle komfortowo, że spokojnie mogę połączyć te aktywności i z czasem dla siebie i na wspólne chwile we dwoje - dlatego też korzystam! :) Myślę też, że pewnie ten czas i praktyka w jego trakcie zdobyta da mi trochę wprawy i uda mi się pozostawić te aktywności, nawet przy większej ilości obowiązków - taką mam przynajmniej nadzieję! :)
      Fajny pomysł z tworzeniem pamiętnika przygotowującego do bycia mamą! U mnie tematy ciążowo dzieciowe zaczęłam zgłębiać dopiero już będąc w ciąży - wcześniej jakoś mnie nie ciągnęło do tego świata :D ;) Jednak to racja co mówi Twój lekarz, trzeba korzystać z czasu, jaki ma się na przygotowania - i to pod różnym kątem, czy to zawodowym, finansowym, psychicznym czy właśnie w formie zbierania wiedzy!
      Wszystkiego dobrego! :)

  • Dużo tego ;) Ja zastanawiałam się nad rozpoczęciem prowadzenia Bullet Journal, ale nie wiem czy starczyłoby mi na to cierpliwości. Na tą chwilę muszę skupić się na poszukiwaniu pracy po dłuższej przerwie, więc na razie na tym skupiam swoją energię.

    • Faktycznie wydaję się sporo jednak w codzienności bardzo fajnie to się ze sobą poukładało! Jestem zaskoczona tym, jak szybko tworzą się prace w ramach wyzwania Rysuj i Pisz - byłam pewna, że nad nimi spędzę ogrom czasu, a tu miła niespodzianka, która dodatkowo dostarcza sporo frajdy :)
      Z Bullet Journal też da się zrobić to ekspresowo, najwięcej czasu zajmuje przygotowanie sobie tego, co chcemy w nim mieć i pierwszych list na pierwsze strony właśnie - późniejsze rozkłady tygodnia lecą raz dwa, o ile oczywiście nie chcemy tworzyć czegoś z zaawansowanymi rysunkami i tym podobnymi rzeczami :)
      Powodzenia w szukaniu pracy! :)

  • Sporo tych planów przygotowałaś dla siebie :). Z tego co zaproponowałaś chętnie przyłączę się do wyzwania czytelniczego. Niestety mam ograniczoną ilość miejsca na książki i już dawno doszłam do wniosku, że czas zrobić przegląd, przeczytać i na pewno rozstać się z częścią tytułów. Niestety sterta do przeczytania nadal jest spora. Ja założyłam sobie jedną książkę na tydzień bo wiem, że inne obowiązki raczej nie pozwolą mi na więcej (jakby dało radę dwie to uznam to za miły bonus ;)). Podoba mi się pomysł z wyzwaniem fotograficznym - tym bardziej, że ostatnio postanowiłam zgłębić tajniki fotografi, może to byłoby mobilizujące. Ja również jestem w okresie oczekiwania na maluszka i mamy z mężem pewnien pomysł na dokumentację/pamiętnik ale jeszcze nie do końca mamy sprecyzowane jak ma to wyglądać. Pozdrawiam

    • Jedna na tydzień to całkiem dobre tempo - tygodni do końca roku zostało jeszcze sporo tygodni więc można fajnie nadrobić. Może właśnie takie tempo w ramach wyzwania bym zaproponowała - będę dawać znać na blogu! :)
      Wyzwania foto są świetne do nauki fotografii i wyrobienia w sobie nawyku fotografowania - sama zaczynałam swoją fotograficzną przygodę właśnie od nich i było to bardzo pomocne tak więc zachęcam i Ciebie :)
      Udanego oczekiwania i dużo zdrowia dla Ciebie i maleństwa :)

  • Psychozapiski

    Sama chętnie przyjmę wyzwanie książkowe. Mam milion książek nieprzeczytanych i wciąż łaszę się na nowe. Trzeba tę jesień i zimę wykorzystać dobrze :)

    • Też ciężko mi nie sięgać po nowe jednak czeka już zdecydowanie zbyt wiele na półkach! Będę dawać znać na blogu w sprawie wyzwania :)

  • Ten post reprezentuje wszystko to, co mi się podoba, ale na co nie starcza mi czasu przy dziecku i pisaniu magisterki :) Więc korzystaj dopóki Malucha jeszcze nie ma :)

    • Powodzenia w magisterce! :) Mam nadzieję, że pojawienie się Malucha mimo wszystko nie przekreśli całkowicie tych wszystkich elementów z postu ;)

  • Spodobało mi się wyzwanie fotograficzne. Ostatnio robię takie jesienne zdjęcia. Niedawno buszowałam z aparatem w jesiennym ogrodzie. Zapraszam do ich pooglądania na blogu - http://dobrezielsko.pl/w-jesiennym-ogrodzie/ :)

  • Mnie najbardziej zaintrygowało wyzwanie Zenji. Nawet nie wiedziałam, że istnieje cos takiego jak doodling:) Bardzo fajne wyzwanie, takie odstresujące i wesołe - w sam raz na jesień.

    • Zenja

      Ale miło! Wpadnij zobaczyć atmosferę, a może się przekonać :P #kreatywnewyzwanie na Instagramie :)

      • Obejrzałam prace na instagramie i aż chce się rysować:) Pomyślałam sobie, że doodling i lettering może być też świetnym zajęciem podczas nudnych spotkań albo telekonferencji – można stworzyć coś bardzo kreatywnego jak ktoś przynudza przez telefon. Muszę koniecznie spróbować – dzięki za inspiracje!

    • Wspaniała idea, prawda? :) I tworzenie tych prac jest rewelacyjne! :)

  • Jestem jak najbardziej za wyzwaniem czytelniczym!Moja sytuacja nieco różni się od Twojej (Gratuluję! :) ),ale myślę, że również chciałabym zwolnić i wyciszyć się na zakończenie roku

    • Dziękuję! :)
      Końcówka roku w wolniejszym tempie pozwala na wejście w nowym rok z większą energią - to niezła taktyka ;)

  • Muszę uporządkować ponad 150 folderów ze zdjęciami :/ Też mam zamiar wziąć udział w wyzwaniu fotograficznym :)

    • Oj, u mnie zdjęcia na dyskach to jest temat tragiczny. Muszę się za nie zabrać jednak najpierw konieczne będzie opracowanie systemu na ich segregację - jest tak wiele zdjęć, w tym tych codziennych, lifestylowych, że stworzenie do nich jakiegoś łatwego później do ogarnięcia systemu będzie kluczowe. Aż strach pomyśleć :D
      Powodzenia w porządkach i foto wyzwaniu! :)

      • Ja mam tak system że wszystkie foldery ze zdjęciami są w forderze zdjęcia i nazwy zaczynają się od daty np. 2016.10.15, i te foldery po selekcji przekładam do folderu „zdjęcia po” :D a te codzienne zdjęcia mam bez dat tylko kategoriami np. kot, las, praca … Takie coś. No i mogę skasować zbędne zdjęcia nie błądząc bez końca. Powodzenia w Twoich plikach :p

        • Datami się u mnie nie sprawdziło - zbyt dużo tego wszystkiego :D Jakoś w tematykę muszę pójść i po tym sortować. Największy zgryz będzie z codziennymi zdjęciami wg. jakich kategorii je posortować - będę myśleć :D ;) Dzięki, na pewno obu nam się uda! :)

  • Chętnie i ja poczytam, ale mam zamiar też zrobić jesienne porządki :)

  • Ania Kalemba

    Dołączam! tzn poza organizowaniem ciąży :) Jesień zapowiada się ciekawie :D

  • Eda

    Mam to samo z ksiazkami :) czekam na wpis Twojej kolekcji. Moze mnie cos zainspiruje :)

  • Lidia - Haniola

    Ja wstępnie zaczynam Bujo, ale na razie w zwykłym zeszycie. Foto wyzwanie - przymierzam się :) na resztę nie znajdę czasu ;)

    • U mnie to też nie jest specjalny zeszyt do bullet journalingu - da się bez niego obejść spokojnie :) Zachęcam do foto wyzwania, to bardzo kreatywna forma spędzania czasu!

  • Ewela, dla mnie też nie istnieje takie określenie jak „zbyt dużo książek” ;-) A zatem zamierzam namiętnie czytać i równie namiętnie poprawiać :) W planach zamówienie nowej, bardziej pojemnej biblioteczki.
    Wyzwanie czytelnicze – tak! Tak!

    • U mnie już absolutnie nie ma miejsca na kolejne półki, muszę poczekać na nowe mieszkanie, a do tego czasu wypadałoby nauczyć się zmniejszać ilości zalegających tytułów :D ;) Będzie więc jesienne zaczynanie, a w sprawie wyzwania będę dawać znać na blogu :)

  • samorozwijalnia

    Mega ciekawe te wyzwania! :) Ale mam wrażenie, że wymagają ogromnej ilości czasu.. Chętnie zerknę na wyzwanie Zenji- może się skuszę? :)

    • Zenja

      Mi zajmuje około 5 minut wykonanie interpretacji hasła z danego dnia :D Zachęcam!

    • Wydają się czasochłonne jednak gdy już się zacznie to okazuje się, że wcale to nie zabiera aż tyle czasu, na ile wygląda. Odnośnie fotograficznego wyzwania to wiedziałam już czego się spodziewać - zdjęcia robię na co dzień jednak obawiałam się również wyzwania od @hallozenja:disqus a okazuje się, że jeden obrazek + tekst zajmuje jakieś kilkanaście - kilkadziesiąt minut - i to u kogoś takiego jak ja, czyli osoby kompletnie nie rysującej do tej pory ;) Wszystko więc jest do ogarnięcia, trzeba tylko spróbować, a może wyjść z tego nowa pasja :)

  • Bullet Journal prowadzę od września i musze powiedzieć że bardzo mi się podoba :D

  • Bujo u mnie się sprawdza - chociaż w moim przypadku są to głównie listy rzeczy do zrobienia ;) A jeśli chodzi o coś na jesienne wieczory to zdecydowanie książki! Te obyczajowe i te doszkalające :) No i przygotowywanie kreatywnych zadań dla moich uczniów - coś co sprawia mi dużo przyjemności i satysfakcji, kiedy widzę efekty :D

    • Dla mnie to, że takie listy znajdują się od teraz w jednym miejscu jest dużym ułatwieniem, bo do tej pory miałam wiele planów w różnych miejscach i zdarzało się niestety, że po czasie odnajdowałam jakieś pomysły np. na posty w odłożonym na bok zeszycie :D ;)
      Kreatywne zadania dla uczniów - zazdroszczę im takiej nauczycielki :)

  • Zenja

    Dziękuję za wsparcie akcji! :D I Twój rysunek absolutnie nie był koślawy!!!

  • Szalejesz Kochana! U mnie tylko Project Life :D

  • AG Words and Crafts

    Bullet journal ostatnio stał się tak popularny, że nawet sobie tego nie wyobrażałam, kiedy zaczynałam prowadzić swój na początku roku. W kwietniu napisałam o nim obszerny wpis „instruktażowy” na moim blogu, a teraz wszyscy znają, mają i prowadzą :D

  • Prowadziłam Baby Journal zarówno w ciąży, jak i przez pierwszy rok życia Córki, a teraz robię to samo przy Synku - wspaniała pamiątka, a aktualnie też sposób na porównanie rozwoju naszych dzieci :) Uwielbiam wracać do tych notatek i jestem przekonana, że Ty również będziesz zadowolona ze stworzenia takiego zeszytu! :)

  • Ambitnie! Ja jakbym sobie tyle „zadała” to nic bym nie zrobiła ;-)

  • Jedno wiem na pewno, też będę czyścił półki ;)