Rozwój osobisty i marka online.Kursy

Pakiety sesji indywidualnychCoaching

Konsultacje i narzędziaMarka Online

15W kategorii (Nie) Codzienność

Ulubiony gadżet

Niezależnie od tego, czy chodzi o przeglądanie blogów, czytanie ebooków czy buszowanie po Instagramie zawsze najchętniej wykorzystuje do tego tablet. Jest to zdecydowanie mój ulubiony gadżet i gorąco polecam każdemu, kto czyta dużo treści w Internecie zaopatrzenie się w niego.

Największą zaletą tabletu jest dla mnie wygoda. Nie jest on ani za mały, jak w przypadku czytania na smarfonie, ani za duży i zbyt niewygodny jak rozgrzewające się laptopy czy trzymające nas przy biurkach komputery stacjonarne. Dodatkowo, gdy mam już dość siedzenia przy biurko, dzięki możliwości synchronizowania zakładek na wszystkich urządzeniach, na których jestem zalogowania z konta Google, mogę z łatwością otworzyć na tablecie wszystkie karty, które miałam otwarte na komputerze stacjonarnym lub laptopie.

Mimo, że korzystam z tabletu od niecałego pół roku nie wyobrażam sobie teraz buszowania po sieci bez uwzględnienia tego cudnego urządzenia ;)

 

Vel

Follow on Bloglovin

9 października, 2013Opublikowane przez 
UdostępnijDodaj tweetPrzypnij+1
O autorze...

Niepoprawna optymistka uzależniona od wyzwań, nowych wrażeń i Internetu. Czyta, gra, pisze, mówi i ogląda - wszystko jednocześnie i w zbyt dużych ilościach ;)

Możesz także polubić

Liebster Blog Award - moje odpowiedzi i nominacje!

17 października, 2014

Listopad kojarzy mi się z…

12 listopada, 2013
taca-łóżko-książka-lg

Przepis na idealny poranek.

23 maja, 2015

  • Zgadzam się z Tobą w 100%:)

    • Ewelina Dziubińska

      :)

  • Mateusz

    Co by nie powiedzieć, siedzenie na kanapie z laptopem nie jest zbyt wygodne - ciężar i podgrzewanie od spodu - u facetów zdecydowanie nie jest wskazane. Na laptopach powinna być naklejka: „produkt nie dla mężczyzn - może pozbawić potomstwa” :D
    Zgadzam się całkowicie z Twoimi słowami odnośnie tabletu. Z XBoxem stanowi doskonały kanapowy duet :)

    • Ewelina Dziubińska

      Haha, kanapowy raj! ;)

    • Kat Szy

      Mateusz w takiej sytuacji polecam podkładkę pod laptopa, sprzęt się nie przegrzeje a i Tobie krzywda się nie stanie:):)

    • Haha, kanapowy raj!

  • O tak!!! Mój jest trochę jak laptopik, bo ma klawiaturę. ale zgadzam się z tobą w 100%, e jest super wygodny ! :)

    • Ewelina Dziubińska

      Też się zastanawiałam nad dostawką z klawiaturą, ale boję się, że trochę straci wówczas na wygodzie tablet przez ograniczenie możliwości obrotu go np w pionową pozycję. Jak u Ciebie to się sprawdza? Nie przeszkadza klawiatura, gdy chcesz obrócić tablet, nie naciska się przypadkiem klawiszy?

      • Kat Szy

        Ja mam transformera. W każdej chwili mogę zamontować i zdemontować klawiaturę - polecam świetna sprawa:) Kontynuując, tablet jest idealny jeśli chodzi o szybkie przegladanie. Świetny w podróży. Jednak moim zdaniem nie sprawdza się w momencie gdy muszę np. kadrować zdjęcia. Ekran jest za mały, a brak myszki uciążliwy. W takich momentach laptop jest niezastąpiony.

        • Ewelina Dziubińska

          Brzmi fajnie, będę musiała wybrać się do sklepu i przetestować.
          Tablet u mnie też nie sprawdza się w bardziej zaawansowanych czynnościach jak wspomniane przez Ciebie kadrowanie zdjęcia. To taki typowy klikaczo przesuwacz :)

    • Też się zastanawiałam nad dostawką z klawiaturą, ale boję się, że trochę straci wówczas na wygodzie tablet przez ograniczenie możliwości obrotu go np w pionową pozycję. Jak u Ciebie to się sprawdza? Nie przeszkadza klawiatura, gdy chcesz obrócić tablet, nie naciska się przypadkiem klawiszy?

  • Ja też się z tym zgadzam, są rzeczy do których laptop jest niezastąpiony, ale tablet do przeglądania treści jest rewelacyjny, a byłam trochę sceptycznie do niego nastawiona, mimo mojej lubości do gadżetów wszelakich… :) Wystarczał mi Kindle i smartphone. Teraz na książki mam mniej czasu, więc Kindle użytkuje mąż, a smartphone wydaje się taki jakiś… mały. :P

    • Też byłam sceptyczna ;) To tylko dowód na to, że nie ma się co niepotrzebnie uprzedzać i zapierać przed tym, co nowe!

  • Kasia

    Co chwila spotykam kogoś z tabletem nawet na dworze i przez to sama mam ochotę taki kupić, ale książki wolę czytać w sposób „normalny” ;) Nie ma to jak zapach nowych lub starych kartek, na pewno bym z takich nie zrezygnowała ;)

    • U mnie tablet współgra z tradycyjnymi książkami, z których też nie wyobrażam sobie całkowitej rezygnacji. Jednak muszę przyznać, że na tablecie czyta mi się zdecydowanie szybciej!